Świat bez rzeźni

NAJNOWSZE AKTUALNOŚCI

Ceny tuczników

=== Ceny tuczników – Wyścig do zadowolenia kieszeni! Witamy w fascynującym świecie hodowli trzody chlewnej i ceny tuczników! Jeśli jesteś inwestorem, rolnikiem lub po prostu pasjonatem branży, to artykuł jest

Czytaj więcej »

Relacja z Dni Otwartych

W dniach 18-20 stycznia odbyły się Dni Otwarte naszej nowoczesnej chlewni w miejscowości Jaszkowo w województwie wielkopolskim. Towarzyszyła nam firma Big Dutchman, która w większości wyposażyła nasz budynek między innymi

Czytaj więcej »
płatność obszarowa

POLPIG: Mięso komórkowe – syntetyczne to dobrze prosperujący biznes.

Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG ujawnia cele Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej End The Slaughter Age (Świat bez rzeźni), o której w ostatnim czasie jest bardzo głośno.

Według deklaracji organizacji celem Inicjatywy jest wyłączenie zwierząt gospodarskich z działalności subsydiowanej przez KE oraz przekierowanie unijnego finansowania WPR do schronisk dla zwierząt. – Docelowo jednak Inicjatywa dąży do zniesienia i kryminalizacji wszelkich form wykorzystywania zwierząt gospodarskich. Jako etyczną alternatywę proponuje produkcję mięsa komórkowego, jaj, kości i skóry w laboratoriach oraz mięso warzywne, czyli substytut roślinny mięsa – tłumaczy swój punkt widzenia związek.

Inicjatywa podnosi kwestie ekologiczne, zrównoważonego rozwoju. Stara się przy tym swe racje argumentować naukowo, a nawet ekonomicznie. Działacze inicjatywy zdają sobie sprawę, że ich radykalne propozycje napotkają sprzeciw i zostaną odrzucone. – Prawdopodobnie jednak cel jest inny. W ekonomii behawioralnej znane jest zjawisko flamingu. Swymi propozycjami aktywiści chcą po prostu utrwalić swój wizerunek racjonalnych bojowników o przyszłość Ziemi, jednocześnie przedstawiając swe rozwiązania jako nowoczesne i będące jedyną alternatywą. Dodatkowo tworzą pewnego rodzaju ramę interpretacyjną. Propozycje bowiem, nawet jeśli skrajne, zaczynają funkcjonować własnym życiem, a społeczeństwo się z nimi oswaja. Natykając się na nie zaczyna traktować nawet skrajnie absurdalne jako coś możliwego, a nawet nieuchronnego – czytamy w oświadczeniu POLPIG.

Według związku Inicjatywa proponuje skok do basenu bez sprawdzenia czy jest w nim woda. Aktywiści bowiem próbują bowiem przekonać do rezygnacji ze sprawdzonych i stosowanych przez ludzkość od setek tysięcy lat źródeł pożywienia. W zamian proponują rozwiązania testowane zaledwie od kilkunastu lat i nie wychodzące, jeśli chodzi o syntetyczne mięso, poza eksperymentalne próby.

– Pośpiech z jakim forsują swoje rozwiązania może mieć inne tło. Główny argumentem organizacji tzw. prozwierzęcych jest uwalnianie do atmosfery metanu i dwutlenku węgla z produkcji zwierzęcej oraz nikły dobrostan zwierząt. Tymczasem w ciągu 20 lat w hodowli zaszła fundamentalna zmiana. Coraz powszechniej wprowadza się technologie odzyskiwania gazów powstających w wyniku produkcji rolnej. Zwierzęta hoduje się w klimatyzowanych pomieszczeniach uwzględniając ich naturalne zachowania i potrzeby. Rozpowszechnienie się tych praktyk i ich uświadomienie szerokiej opinii publicznej podetnie korzenie i pozbawi sensu większości organizacji, które z ochrony zwierząt uczyniły dobrze prosperujący biznes – tłumaczy POLPIG.

– Aktywność Inicjatywy zbiega się bowiem w czasie z informacjami o rosnących problemach finansowych firm obiecujących tanią i masową produkcję mięsa komórkowego. Okazało się bowiem że produkcja ta nie jest ani tania, ani ekologiczna, ani nie poprawia dobrostanu zwierząt. Żadnej z firm nie udało się obniżyć poziomu kosztów do takich które gwarantowałyby powszechną dostępność do syntetycznego mięsa. Na ryzyku ekologicznym waży przede wszystkim fakt, że do produkcji sztucznego mięsa potrzebne są gargantuiczne ilości idealnie czystej wody. Jej produkcja zaś zużywa energię. Co więcej, pomimo zapewnień producentów, że mięso komórkowe można uzyskać nawet z sierści, kopyt czy piór, takie próby się nie powiodły, a hodowla wymaga komórek macierzystych wycinanych na drodze biopsji z ciągle żyjących zwierząt – dawców. Trudno w tym świetle nie odnieść wrażenia, że inicjatywa chce by administracyjnymi metodami wykreować sukces rynkowy firm biotechnologicznych tworzących syntetyczne mięso, gdy oczekiwany sukces rynkowy nie nadszedł – podsumowuje KZP-PTCh POLPIG.

Źródło: www.polpig.pl

Call Now Button