Dla jednych to była kwestia czasu, inni do końca wierzyli, że może uda się tego uniknąć. Pierwsze przypadki ASF stwierdzono w województwie zachodniopomorskim.
17 grudnia br. nie był dobrym dniem dla producentów trzody chlewnej z województwa zachodniopomorskiego. Jak poinformowało Radio Szczecin wykryto tam dwa pierwsze przypadki afrykańskiego pomoru świń u dzików. Oba martwe dziki znaleziono nieopodal wsi Czelin, w gminie Mieszkowice, w powiecie gryfińskim.
Służby weterynaryjne, analizując te przypadki, z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdziły, że chore dziki mogły przedostać się na terytorium naszego kraju z niemieckiej Brandenburgii. Tym samym potwierdziły się przewidywania, że Odra nie jest dla ASF żadną przeszkodą.
Niestety to bardzo mocny sygnał ostrzegawczy dla zachodniopomorskich hodowców. Wirus rozprzestrzenia się szybko i tylko porządna bioasekruacja może uchronić ich gospodarstwa. Jeśli ASF przedostanie się do hodowli trzody chlewnej, zwierzęta z urzędu zostaną poddane utylizacji.
Tym samym kurczy się teren na mapie Polski uznawany za wolny od ASF. Ten status posiadają już tylko 4 województwa: opolskie, śląskie, małopolskie i kujawsko-pomorskie.
Źródło: www.radioszczecin.pl