NAJNOWSZE AKTUALNOŚCI

Od prosiaka do tucznika

Od prosiaka do tucznika! Hodowla świń to nie tylko codzienna opieka, ale też obserwacja niesamowitego tempa wzrostu. Czy wiedzieliście, że od etapu prosiaka do etapu

Czytaj więcej »

Rozstrzygnięcie konkursu

Drodzy Kontrahenci, Dziękujemy za udział w naszym konkursie. Wyłoniliśmy aż 3 zwycięzców! Ze zwycięzcami skontaktujemy się osobiście w celu przekazania nagrody. Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za

Czytaj więcej »

Dzień Dziadka u świń

Dziadkowie i pradziadkowie – dzikie świnie, które przemierzały lasy i pola, były symbolem siły, sprytu i przetrwania. To dzięki nim współczesne świnki są tak wyjątkowe

Czytaj więcej »
warchlaki zwierzęta ath agrotranshandel

Na giełdach trzody chlewnej ceny są stabilnie nudne. Wszystko jednak wskazuje na to, że wkrótce to się zmieni – i to na lepsze!

Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” podsumował aktualną sytuację w branży trzody chlewnej w kraju i na świecie. Według związku giełdy nadal są w marazmie świątecznym. – Na małym parkiecie cena nadal wynosi 1,97 Euro (na wtorkowej sesji nie sprzedano ani jednej sztuki), a na dużym ustalono, iż przez najbliższy tydzień cena obowiązującą dalej będzie wynosić 1,95 euro za kg w klasie E. Innymi słowy, mamy chwilową stabilizację na rynku trzody chlewnej. Czemu chwilową? – mało prawdopodobne jest, aby cena nie podskoczyła wraz z rosnącym popytem w sezonie grillowym przy ograniczonej podaży tego surowca – komentuje Bartosz Czarniak z POLSUS.

Po czym dodaje, że: – w Polsce cenniki zasadniczo też się nie zmieniły. Skupujący czekają najwidoczniej na ruchy z za Odry i nie chcą się wyrywać z podwyżkami pomimo ograniczonej ilości tuczników w Polsce.

Ważnym czynnikiem, który wpłynąć może na podwyżki w skupach jest sytuacja w Chinach. Po kilku latach ogromnych inwestycji i ogromnych zyskach chlewni, które przetrwały tamtejszy ASF, przyszedł czas dużych problemów. – Tamtejsza produkcja przynosi coraz większe straty, które wynikają z dużej ilości mięsa na rynku, do tego wysokie koszty produkcji, a na domiar, wg danych rynkowych spadła konsumpcja wieprzowiny w tym kraju. Czynniki te powodują stosunkowo niskie ceny, a co za tym idzie, część producentów ogranicza produkcję świń i zmniejsza stada. Wynika z tego, że w dalszej perspektywie Chiny mogą nieco zwiększyć import wieprzowiny (najwcześniej za pół roku), co przełoży się na stabilność wyższych stawek chociażby w Europie – optymistycznie wymienia Czarniak.

POLSUS przypomina jednak nadrzędny cel Pekinu. Bo pomimo atrakcyjniejszej cenowo produkcji w Europie, Państwo Środka nadal dąży do samodzielności w tym zakresie i nakłada cła na import wieprzowiny, co w gruncie rzeczy ogranicza handel z tym państwem. – Na Chiny patrzę już nie przez pryzmat miejsca handlu produktem europejskim, ale jako na barometr, dzięki któremu będzie można przewidywać przyszłe trendy cenowe – podsumowuje.

Źródło: www.polsus.pl

kubek agrotranshandel zostaw kontakt

ZOSTAW NAM

SWÓJ E-MAIL

a otrzymasz kubek
w prezencie

W podziękowaniu za zostawienie kontaktu kubek w prezencie dla Ciebie.
Wypełnij krótki formularz, a nasz handlowiec skontaktuje się z Tobą w celu przekazania upominku.

Call Now Button