Trwają rozmowy z sieciami handlowymi, by skupowały mięso ze stref czerwonych.
Według Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG trwają rozmowy z sieciami handlowymi w sprawie zakupu wieprzowiny pochodzącej ze strefy III ASF (czerwonej). – Otrzymaliśmy już pierwsze pozytywne informacje o prowadzonych rozmowach z sieciami handlowymi. Niektóre z nich zmieniły swoją politykę zakupową. Czekamy na pozostałe – przekazał optymistyczną wiadomość związek.
Jak podaje POLPIG już 30 proc. polskiego żywca pochodzi ze stref z ograniczeniami. Rolnicy produkujący żywiec w strefach III znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Ceny skupu żywca wieprzowego w strefach czerwonych są niższe od tych uzyskiwanych w strefie wolnej od ASF o ponad złotówką na kilogramie. – Warto wspomnieć, że nawet ceny oferowane w strefie wolnej nie pokrywają kosztów produkcji. Rolnicy, którzy znaleźli się w strefach czerwonych, dokładają wiec podwójnie – czytamy w oświadczeniu.
Powodem, dla którego nastąpiło tak duże rozwarstwienie cen skupu, jest brak zainteresowania sieci handlowych produktami pochodzącymi ze strefy czerwonej. – Jest to niezrozumiała polityka handlowców, gdyż żywiec opuszczający chlewnie jest pełnowartościowy i przebadany pod kontem obecności wirusa ASF. Dostawy odbywają się pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej. Ryzyko przedostania się produktów zakażonych na półki sklepowe jest bliskie zero. Warto dodać, że wirus ASF nie zagraża konsumentom. Na jego działanie wrażliwe są jedynie świnie i dziki – puentują związkowcy.
Źródło: www.polpig.pl